Mieszkaniec Bytomia stracił 65 tysięcy złotych po tym, jak uwierzył oszustom podszywającym się pod pracowników banku. Mężczyzna został zmanipulowany przez fałszywych konsultantów, którzy przekonali go do zaciągnięcia kredytu i przekazania pieniędzy.
We wtorek 19 sierpnia mieszkaniec Bytomia padł ofiarą oszustwa telefonicznego. 45-letni mężczyzna odebrał połączenie od kobiety podającej się za pracownika banku, która ostrzegła go przed rzekomą próbą zaciągnięcia kredytu na jego nazwisko. Przekonany o zagrożeniu, postępował zgodnie z instrukcjami oszustów, którzy nakłonili go do zaciągnięcia kredytu na 65 tysięcy złotych. Mężczyzna, pozostając na linii z fałszywymi konsultantami, wypłacił część pieniędzy i wpłacił je do wpłatomatu kryptowalut, tracąc całą kwotę.
Policja ostrzega przed metodą „na pracownika banku”, która polega na manipulacji ofiarami w celu przejęcia ich środków finansowych. Przestępcy nie potrzebują specjalistycznego oprogramowania, aby dokonać kradzieży – wystarczy im zaufanie ofiary. Funkcjonariusze przypominają, że prawdziwi pracownicy banków nigdy nie proszą o zaciąganie kredytów ani instalowanie aplikacji do zdalnego zarządzania kontem. W przypadku podejrzeń o oszustwo zaleca się natychmiastowy kontakt z bankiem i policją.
red
źródło: Policja Śląska