W niedzielny wieczór na ulicy Brzoskwiniowej w Żorach doszło do niebezpiecznego incydentu, w którym 53-letni mężczyzna podpalił drzwi wejściowe jednego z domów, a następnie zaatakował policjantów metalowym kosturem.
Około godziny 23:00 służby ratunkowe zostały wezwane do pożaru drzwi wejściowych w jednym z budynków mieszkalnych na ulicy Brzoskwiniowej. Po ugaszeniu ognia i nieudanych próbach nawiązania kontaktu z mieszkańcami, policjanci zdecydowali się na siłowe wejście do środka. W jednym z pomieszczeń znaleźli 61-letniego mężczyznę, którego przewieziono do szpitala na obserwację.
Niedługo później, na ulicy Ogrodniczej, świadkowie zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który chodził po posesjach i sprawdzał zamki w drzwiach. Gdy na miejsce przybył patrol, mężczyzna stał się agresywny i próbował zaatakować funkcjonariuszy stalowym kosturem. Dzięki szybkiej reakcji policjantów został obezwładniony.
Po zatrzymaniu okazało się, że 53-latek był wcześniej karany i przyznał się do podpalenia. Teraz odpowie przed sądem, a za swoje czyny grozi mu do 10 lat więzienia. Całe zdarzenie podkreśla znaczenie szybkiej reakcji świadków, którzy przyczynili się do ujęcia sprawcy. Policja przypomina o trwającej akcji „Widzisz – reaguj”, mającej na celu zwiększenie odpowiedzialności obywatelskiej.
red
źródło: Policja Śląska