Policjanci z Katowic zakończyli śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej, która oszukiwała na obrocie luksusowymi samochodami. Sprawa trafiła do sądu, a oskarżeni mogą spędzić za kratami nawet 15 lat.
W latach 2016–2017 członkowie zorganizowanej grupy przestępczej wykorzystywali fikcyjne faktury VAT, aby dokumentować nieistniejący obrót luksusowymi samochodami oraz innymi towarami, takimi jak kawa i napoje energetyzujące. Proceder ten prowadzony był w Krakowie, innych miastach Polski oraz na Słowacji. Śledczy z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, we współpracy ze Śląskim Urzędem Celno-Skarbowym, pracowali nad sprawą od 2020 roku.
Mechanizm oszustwa polegał na wystawianiu fikcyjnych faktur, które były następnie wprowadzane do księgowości firm i wykorzystywane w deklaracjach podatkowych. Dzięki temu oskarżeni uzyskiwali nienależny zwrot VAT lub zaniżali należny podatek, wyłudzając blisko milion złotych z budżetu państwa. W ramach uwiarygadniania transakcji przelewali między sobą środki finansowe, korzystając z rachunków bankowych prowadzonych firm.
Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko siedmiu osobom, w tym znanemu śląskiemu dealerowi samochodowemu. Oskarżeni, w wieku od 35 do 59 lat, usłyszeli łącznie 26 zarzutów, w tym wyłudzanie podatku VAT, udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz pranie brudnych pieniędzy. Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze, takie jak dozór policyjny, a także zabezpieczono ich majątek o wartości blisko pół miliona złotych.
red
źródło: Policja Śląska