Posterunkowy Marek Kulczyk z bieruńskiej komendy, wracając do domu po służbie, zatrzymał nietrzeźwego kierowcę motoroweru. Dzięki jego szybkiej reakcji udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 20 lipca, około godziny 22:40 na ulicy Lipowieckiej w Płazie, w powiecie chrzanowskim. Posterunkowy Kulczyk, jadąc swoim prywatnym samochodem, zauważył motorower marki Romet, którego kierowca poruszał się niepewnie, od lewej do prawej krawędzi jezdni. Policjant zdecydował się zatrzymać pojazd w bezpiecznym miejscu. Podczas rozmowy z kierowcą wyczuł od niego alkohol i wezwał patrol chrzanowskiej Policji.
Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że 27-letni kierowca miał w organizmie blisko półtora promila alkoholu. Teraz mężczyzna czeka na rozprawę sądową, gdzie odpowie za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 3 lat więzienia. Dzięki zdecydowanej reakcji posterunkowego Kulczyka udało się zapobiec możliwej tragedii na drodze.
red
źródło: Policja Śląska