Mieszkanka Wodzisławia Śląskiego padła ofiarą oszusta matrymonialnego, który wyłudził od niej niemal 60 tysięcy złotych. Mężczyzna podający się za górnika na kontrakcie w Kambodży zniknął bez śladu, gdy kobieta zaczęła podejrzewać oszustwo.
Romantyczna relacja, która rozpoczęła się w mediach społecznościowych, zakończyła się dla 60-letniej kobiety z Wodzisławia Śląskiego stratą niemal 60 tysięcy złotych. Mężczyzna, z którym nawiązała kontakt, podawał się za wysoko postawionego górnika pracującego w Kambodży. W korespondencji, prowadzonej za pośrednictwem popularnego komunikatora, snuł plany wspólnej przyszłości i prosił o pomoc finansową, tłumacząc to potrzebą rozliczenia się z życia za granicą i przejścia na wcześniejszą emeryturę.
Kobieta, wierząc w szczerość intencji mężczyzny, przelała na jego konto znaczną sumę pieniędzy. Dopiero zablokowanie jednego z przelewów przez bank wzbudziło jej podejrzenia. Mimo to, zdecydowała się na kolejny, mniejszy przelew, który został zrealizowany. Wkrótce potem, szukając informacji o swoim ukochanym w internecie, odkryła, że jego zdjęcie profilowe było wizerunkiem znanego włoskiego aktora. Po konfrontacji z mężczyzną kontakt się urwał, a kobieta zgłosiła sprawę na policję.
Przypadek ten jest przykładem działania oszustów matrymonialnych, którzy często wybierają osoby wrażliwe i empatyczne, marzące o miłości. Posługując się fałszywymi danymi i zdjęciami, nawiązują relacje przez internet, a następnie proszą o pieniądze. Gdy osiągną swój cel, znikają bez śladu. Policja apeluje o ostrożność i czujność w kontaktach z nieznajomymi, zarówno w sieci, jak i w rzeczywistości.
red
źródło: Policja Śląska
