Policjantka z Katowic, będąca na urlopie, zareagowała błyskawicznie na oszustwo i agresję w centrum handlowym, co doprowadziło do zatrzymania sprawców.
W czwartek w centrum handlowym przy ulicy Zjednoczonej Europy w Katowicach doszło do incydentu, w którym kluczową rolę odegrała policjantka z Komendy Wojewódzkiej Policji. Będąc na zakupach z mężem, zauważyła mężczyznę szarpiącego się z kobietą. Para natychmiast wkroczyła do akcji, aby pomóc poszkodowanej. Okazało się, że 20-letni obywatel Rumunii zaatakował kobietę, która odkryła, że padła ofiarą oszustwa. Jego 19-letnia znajoma podszywała się pod osobę niemą, zbierając pieniądze na rzekomą fundację.
Gdy oszustwo wyszło na jaw, mężczyzna próbował zastraszyć kobietę. Do interwencji dołączył także pracownik pobliskiego sklepu. Agresor groził interweniującym mężczyznom, co doprowadziło do wezwania patrolu policji. Funkcjonariusze zatrzymali parę i przewieźli ją do Komendy Miejskiej Policji w Żorach. 19-latka usłyszała zarzut oszustwa, za które grozi jej do 8 lat więzienia, natomiast 20-latkowi za groźby karalne grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
red
źródło: Policja Śląska
