W dramatycznych okolicznościach nad zbiornikiem wodnym w Koniecpolu, szybka reakcja dwóch osób uratowała życie matki i jej syna. Dzięki ich odwadze, tragedia została zażegnana.
15 lipca 2025 roku, przy zbiorniku wodnym w Koniecpolu, doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 34-letnia kobieta i jej 14-letni syn, którzy odpoczywali nad wodą, znaleźli się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Syn skoczył z pomostu i zaczął tonąć, a jego matka, próbując go ratować, również znalazła się pod wodą. Na szczęście, 16-letni Seweryn, kolega chłopca, zachował zimną krew i zaczął głośno wzywać pomoc.
Wołanie usłyszał wędkarz, pan Grzegorz, który natychmiast ruszył na ratunek. Bez wahania wyciągnął z wody nieprzytomną matkę i jej syna, po czym udzielił im pierwszej pomocy. Dzięki jego szybkiej reakcji, obie osoby odzyskały funkcje życiowe i zostały przetransportowane do szpitala, gdzie ich stan się ustabilizował.
Wczoraj w Domu Kultury w Koniecpolu odbyło się spotkanie zorganizowane przez Burmistrza Miasta i Gminy Koniecpol, Ryszarda Suligę. Była to okazja do złożenia podziękowań dla pana Grzegorza i Seweryna za ich bohaterską postawę. W wydarzeniu uczestniczył również Zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Koniecpolu, podkomisarz Bogdan Wiśniewski, który w imieniu nadkomisarza Rafała Drewniaka, przekazał wyrazy uznania za ich odwagę i opanowanie w obliczu zagrożenia. Wszyscy obecni podkreślali, że postawa tych dwóch osób jest godna naśladowania i to dzięki nim życie matki i jej syna zostało ocalone.
red
źródło: Policja Śląska