Świętochłowiccy policjanci zakończyli postępowanie przeciwko 34-letniej kobiecie, która porzuciła w mieszkaniu ambystomę meksykańską, gatunek zagrożony wyginięciem. Kobieta usłyszała zarzuty, a sprawa trafiła do sądu.
Policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą zakończyli dochodzenie w sprawie znęcania się nad ambystomą meksykańską, znaną jako aksolotl. Zwierzę, objęte ochroną CITES, zostało znalezione w zaniedbanym akwarium w jednym z mieszkań. W brudnym środowisku, z resztkami pokarmu i odchodami, brakowało odpowiedniej filtracji i chłodzenia, co doprowadziło do poważnych uszkodzeń zdrowotnych zwierzęcia, w tym zaniku skrzeli i utraty fragmentów kończyn.
Śledczy ustalili, że kobieta odpowiedzialna za opiekę nad aksolotlem opuściła mieszkanie w styczniu, początkowo wracając kilkakrotnie, aż w końcu całkowicie przestała się pojawiać. W połowie czerwca zarządca budynku odkrył porzucone zwierzę i powiadomił odpowiednie służby. Kobieta tłumaczyła, że zapomniała o zwierzęciu podczas wyprowadzki. Teraz grozi jej do 3 lat więzienia.
Ambystoma meksykańska jest krytycznie zagrożonym gatunkiem, wpisanym do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt. Przypadek ten podkreśla znaczenie odpowiedzialnej opieki nad zwierzętami, szczególnie tymi wymagającymi specjalistycznych warunków bytowych.
red
źródło: Policja Śląska