Policjanci z Częstochowy zatrzymali pijanego kierowcę, który próbował uniknąć odpowiedzialności, oferując łapówkę. Teraz grozi mu surowa kara.
W niedzielę 6 lipca na ulicy Jagiellońskiej w Częstochowie doszło do zatrzymania osobowego mercedesa przez miejscową drogówkę. Powodem interwencji było nieustąpienie pierwszeństwa przez kierowcę. Okazało się, że za kierownicą siedział 54-letni mężczyzna, od którego wyczuwalna była woń alkoholu.
Podczas kontroli, gdy funkcjonariusze zamierzali przeprowadzić badanie alkomatem, kierowca, świadomy czekających go konsekwencji, próbował przekupić policjantów. Położył na teczce z dokumentami banknot o nominale 100 złotych, mimo że został poinformowany, iż takie działanie jest przestępstwem.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Został natychmiast zatrzymany i przewieziony na komendę, a następnie do policyjnej celi. W kolejnych dniach stanął przed prokuratorem, który postawił mu zarzuty. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz próbę przekupienia funkcjonariuszy.
red
źródło: Policja Śląska